Kwiaty – coś dla oka, coś dla ducha

 

W Dziennym Domu „Senior-WIGOR” w Lyskach odbyło się wyjątkowe spotkanie, które przeprowadziła florystka i pedagog, Ewa Kamyczek. Uczestnicy warsztatów poprzez aktywny udział w zajęciach mieli okazję poznać niektóre formy prowadzenia terapii z zastosowaniem żywych kwiatów.

Pierwsza część spotkania została poświęcona stworzeniu własnych florystycznych kompozycji. Seniorzy mogli puścić wodze fantazji, wybrać spośród różnych gatunków roślin te, które najbardziej odpowiadają ich upodobaniom oraz aktualnemu nastrojowi. W czasie tworzenia bukietów każdy z uczestników skupił się na sobie i z wyjątkową precyzją dopracowywał swoją kompozycję. Dobór różnorodnych oraz żywych kolorów zdradził, że wszyscy Seniorzy byli tego dnia w wyśmienitych nastrojach.

Druga część warsztatów okazała się równie ciekawa. Seniorzy wykorzystali połamane kwiatowe łodygi, opadnięte płatki i listki, by stworzyć prace na papierze. Malowanie kwiatami było bardzo odkrywcze. Uczestnicy tworząc poznawali grubość kreski, którą można uzyskać, a także możliwości kolorystyczne poszczególnych elementów. Powstałe prace potwierdziły, że nawet największa abstrakcja zdradza nasze stany emocjonalne.

Warsztaty z panią Ewą Kamyczek pokazały, że niektóre formy terapii kwiatami można stosować w domowym zaciszu. Rośliny ogrodowe, kwiaty polne w zupełności wystarczą, by ożywić wnętrze, poprawić sobie nastrój, a przy okazji zrobić coś twórczego.

Pani Ewa Kamyczek podkreśliła, że wszelki choroby mają swój początek w negatywnych stanach umysłu człowieka. Należy więc szukać form, które pozwolą nam sukcesywnie rozładowywać napięcie i stres. Kwiaty dzięki temu, że są źródłem aromatów, ale również wywołują wrażenia estetyczne, przyczyniają się do poprawy stanów emocjonalnych, rozładowują napięcie i stopniowo przywracają równowagę wewnętrzną.